Zablokowali tym samym dojazd koparkom o innym maszynom należącym do ekip budowlanych, które przygotowują infrastrukturę zaplanowanej w tym miejscu wojskowej stacji radiolokacyjnej. Blokada trwała dwie godziny. Protestujący domagają się wyasfaltowania drogi biegnącej przez ich wsie. Chcą także by zatrudniono ich przy budowie i obsłudze stacji.
Stacja radiolokacyjna to inwestycja Ministerstwa Obrony Narodowej. Przeciwko jej budowie protestują od dwóch lat mieszkańcy wsi: Przejma Wielka, Przejma Mała i Fornetka. Obawiają się niekorzystnego wpływu radaru na ich zdrowie. Boją się także, że taki obiekt odstraszy odwiedzających ich turystów.
Kiedy dowiedzieli, się, że budowa jest nieunikniona, zażądali rekompensaty. Chcą aby MON wyasfaltowało im drogę przez wieś i zatrudniło przy budowie i obsłudze stacji.
Dziś, podczas blokady Józef Ceckowski, sołtys Przejmy Wielkiej przekazał na ręce Waldemara Stańczaka, kierownika robót, pismo z żądaniami rolników.
Ceckowski chce spotkać się z przedstawicielami MON-u. Liczy, że wysłuchają oni argumentów rolników.
Teraz rolnicy zamierzają poczekać na odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej. Jeżeli nie nadejdzie ono do 10 maja, to znów zablokują wjazd na górę. Tym razem na dłużej. Chcą w ten sposób zablokować budowę wojskowego obiektu.

Radio 5